W cieniu drzew najlepiej snuje się magiczne opowieści W krainie na czterech wzgórzach rosły wszelkie gatunki drzew owocowych. Każde z nich zostało zasadzone w dniu urodzin dzieci tamtejszego ludu i nosiło drzewne imię. Tylko wnuk najlepszej ogrodniczki nie miał swojego patrona i wołano na niego Śmigówka. Prababka chłopca poleciła, by wyczekiwał dnia, w którym narodzi się dziewczynka godna imienia Grusza i będzie mógł na jej cześć zasadzić drzewo. Śmigówka czekał cierpliwie, aż pewnego dnia, gdy udał się do rodziców nowonarodzonej dziewczynki, usłyszał głos staruszki: "To ona. Twoja Grusza". To właśnie od niej zaczęła się niezwykła historia czterech królestw, którego kolejni potomkowie poznają smak miłości i przyjaźni, walczą o swoje miejsce na ziemi i wędrują w poszukiwaniu lepszego jutra. Dokąd poprowadzi ich głos Gruszy?
Komentarze