Już od wczesnego dzieciństwa Maja często czuła się niekomfortowo. Czasem z powodu światła, które raziło ją w oczy, innym razem przez hałas, którego się przestraszyła. A najczęściej winne były szwy w ubraniach, wbijające się w jej skórę jak jeżowe kolce.
Pewnego ranka Maja wykrzyknęła na cały głos: "Nie chcę taka być!". A wszystkim domownikom aż ścisnęły się serca, bo nie wiedzieli, co powiedzieć. Ach, trudno jest być tak bardzo wrażliwą osobą! Dziadek Tomasz rozumiał to najlepiej i zawsze wspierał ukochaną wnuczkę I właśnie tego dnia w niezwykłych okolicznościach Maja dowiedziała się, że jej ponadprzeciętna wrażliwość tak naprawdę jest supermocą! Dzięki niej może widzieć, słyszeć i czuć więcej niż inni, a z czasem nauczy się czerpać z tego siłę i radość.
To ciepła i wspierająca opowieść dla dzieci i dorosłych, którym wysoka wrażliwość często doskwiera, ale też pozwala odczuwać mocniej i więcej, a przez to pełniej żyć.
Komentarze