Trzeba sobie to jasno powiedzieć nie da się żyć w Polsce i uniknąć kontaktu z paskiem. Przez kilka ostatnich lat Polacy byli codziennie smagani paskiem grozy TVP. I niezależnie od tego, czy w treść owego paska wierzyli, czy też skręcało ich na drugą stronę, gdy go czytali, to u jednych i drugich na koniec pojawiały się łzy: przerażenia lub bezsilności. Osławiony paskowy z TVP nie był, niestety, jedyną plagą, która nawiedziła Polskę i świat w ostatnich latach: pandemia wirusa Covid-19, wybuch wojny w Ukrainie, kryzys klimatyczny, to tylko wybrane przykłady. Co w tej sytuacji można poradzić? Ludzkość na przestrzeni dziejów wypracowała wiele koncepcji terapeutycznych.
Jedną z nich w prostych słowach streścić można tak: czym się strułeś, tym się lecz. I w tym właśnie duchu pragniemy zaproponować lekarstwo na wyżej wymienione bolączki i dolegliwości jest nim, jakże by inaczej: pasek. Tym razem satyryczny, komiksowy. Chcemy zaznaczyć, że nie jest to terapia eksperymentalna pasek Polska Mistrzem Polski był regularnie aplikowany w cotygodniowych porcjach Czytelnikom Dużego Formatu, a teraz, po raz drugi, trafia w opakowaniu zbiorczym, które pozwoli Państwu dawkować lekarstwo według indywidualnych potrzeb.
Komentarze