Inspirujące uzupełnienie Człowieka w poszukiwaniu sensu
Viktor Frankl. Wpływowy psychiatra i autor jednej z najważniejszych książek naszych czasów. Korespondował z Freudem, uczył się od Adlera. Szybko porzucił spisane przez nich teorie, by stworzyć jeden z najważniejszych nurtów psychologicznych - logoterapię.
Uczył, że zło i cierpienie nie mogą nas zniszczyć. Sam przeżył piekło hitlerowskich obozów koncentracyjnych, w których stracił bliskich. Przetrwał bestialstwo II wojny światowej, by na nowo stawiać przed nami pytanie o sens cierpienia. A także o to, co w ogóle nadaje ludzkiemu życiu sens.
Co skłoniło go do zostania psychiatrą? Jak wykorzystał swoje życiowe doświadczenia przy rozwijaniu logoterapii jako uniwersalnego kursu człowieczeństwa?
Życie z sensem to przejmująca opowieść o losach osoby, która nawet w najtrudniejszych okolicznościach nie straciła swojej wiary w człowieka. Niezwykły dar opowiadania Frankla stawia autobiografię na jednej półce z największym bestsellerem autora.
Książka, którą czytelnik trzyma w swoich rękach, pozwala poznać los Frankla, jego wewnętrzne rozterki, momenty pełne bólu i cierpienia. Obserwacja postawy, jaką przyjął wobec spadających na niego w życiu trudności, może wywołać zakłopotanie oraz skłonić do przemyśleń i refleksji nad własnymi postawami wobec siebie, swojego życia czy też innych osób.
Malwina Markiewicz, specjalistka logoterapii (Akademie fr Logotherapie Bamberg)
Viktor Emil Frankl (1905-1997):
- profesor psychiatrii i twórca logoterapii, która zrewolucjonizowała podejście do ludzkiej egzystencji;
- autor kilkudziesięciu książek, w tym opublikowanego dotąd w 16 milionach egzemplarzy Człowieka w poszukiwaniu sensu;
- pomagał pacjentom po próbach samobójczych odnaleźć radość życia;
- w czasie pobytów w obozach koncentracyjnych pytał sam siebie o sens ludzkiego losu - sprawdzał praktyczność własnej teorii;
- po wojnie wykładał zasady logoterapii na uczelniach całego świata;
- jego pasją była wspinaczka, sam wytyczył dwie nowe alpejskie trasy, co uważał za większe osiągnięcie niż otrzymanie od uniwersytetów 27 honorowych doktoratów.
Komentarze