Czy istnieje coś trudniejszego od rozszerzonej matury z fizyki? Patrycja zwana Klamką jest przekonana, że nie. Przynajmniej do chwili, gdy okazuje się, że ostatnia klasa liceum to pole bitwy o swoje przekonania i tożsamość. Nie każdemu podoba się, że blondynka w różowej sukience chce iść na politechnikę, a po godzinach szlaja się po opuszczonych budynkach. Na dodatek na drodze dziewczyny staje Tomek - genialny, sympatyczny... i chyba trochę zbyt idealny. Klamka pierwszy raz w życiu chce najpierw przemyśleć sprawę, a potem działać. Ale wtedy dochodzi do tragicznego wypadku... "Dziewczyna w różowym" to hymn na cześć wszystkich nastolatek, które nie pasują do wyznaczonych przez społeczeństwo ram. Taka Klamka - niewymiarowa, pokręcona i z niespójnymi kontami w mediach społecznościowych - jest po trosze w każdej z nas.
Komentarze