Hubert Witosławski to policjant, który w swoim życiu stracił już wszystko. Żona odeszła od niego, a siedmioletnia córka nie chce spędzać z nim czasu. Od lat żyje sam w nieumeblowanej kawalerce, a całą swoją energię wkłada w pracę.
Lena Adamska to kobieta, której mąż ucieka przed całym światem nie tylko przestępczym, ale również przed organami ścigania. Po śmierci teścia Lena musi stanąć na czele rodzinnego interesu i strzec go, bo obowiązkiem żony jest lojalność.
Wszystko zaczyna się komplikować, gdy do drzwi Adamskiej pukają wierzyciele i dawni wspólnicy jej męża, a na domiar złego pojawia się też posłaniec z wrocławskiej komendy. Wszyscy chcą dorwać Roberta Adamskiego.
Lena stara się jak może, aby miejsce pobytu męża pozostało tajemnicą, tym samym ściąga na siebie cały gniew. Kobieta dobrze sobie radzi, ale do czasu, gdy naraża się bossowi rosyjskiej mafii, który obiecuje, że osobiście poobcina jej palce
Hubert zostaje postawiony w sytuacji, w której nie można jednoznacznie wskazać dobra i zła, jednak podejmuje tę walkę. Nie pierwszy raz będzie balansował na granicy prawa, ale zda sobie sprawę, jak cenna jest utracona więź z córką.
Prawo Żony to historia o lojalności, obowiązku, strachu i władzy. Nieznane jest tu pojęcie wolnej woli, a wolność jako taka już dawno przestała istnie
Komentarze