Każdy wybór niesie za sobą nieodwracalne konsekwencje. Wyniszczająca wojna z Południem wciąż trwa, a Mins chciałby już zakończyć trwającą o wiele za długo tułaczkę. Marzy o powrocie do Thornis i rozpoczęciu z ukochaną Tulelią nowego rozdziału w życiu. Najpierw jednak musi wyrównać porachunki z Czarnymi Kotami, bo wie, że dopóki organizacja nie upadnie, on nie będzie mógł czuć się w pełni bezpieczny. By zminimalizować ryzyko czyhające na rodzinnej wyspie, Mins potrzebuje sojusznika. Znajduje go w osobie Gwalberta Gurdenca, dla którego zaczyna pracować. Dręczy go wiele wątpliwości, pamięta o swoich błędach, ale zdaje sobie sprawę, że dzięki tej współpracy będzie miał zapewnioną ochronę. Musi tylko wykonywać wszystkie zlecone mu zadania - w tym zostać twarzą powstania przeciwko władzy. Czy Minsowi uda się w końcu uciec od przeszłości i wrócić do normalności, której tak pragnie? Kontynuacja powieści "Czarne koty" oraz "Ostatni goblin".
Komentarze