W świecie zamieszkałym przez ludzi, krasnoludy, elfy czy niziołki, w górskiej jaskini ukrywają się dwaj ostatni przedstawiciele drowów. A tak przynajmniej wydaje się EviDeth prawdziwej drowce z krwi i kości, która w nagłym przerażeniu odkrywa zwłoki swojego towarzysza. Napędzana żądzą gniewu wobec tych, którzy dokonali zbrodni, wyrusza na niebezpieczną wyprawę mającą na celu ich odnalezienie.
Rytuał krwi to więcej niż tylko fantastyka. To opowieść oczarowująca przygodami, zapraszająca do mrocznego świata, gdzie zemsta jest tylko jednym z motywów. To także historia o przebudzeniu, przyjaźni, poszukiwaniu własnej tożsamości i walce o równość kobiet w świecie rządzonym męską ręką mamy tu przecież odważną i niezłomną bohaterkę, gotową udowodnić, że nie warto stawać na jej drodze, stając się tym samym symbolicznym głosem kobiecej determinacji. Bohaterce przyświeca poszukiwanie sprawiedliwości w świecie chaosu, demistyfikacja ułudy i fałszu oraz przestroga przed pochopnym ocenianiem innych. Podczas swojej wędrówki EviDeth dojrzewa, zdobywa wiedzę o sobie i zaczyna rozumieć, co jest naprawdę istotne. Odnalezienie swoich korzeni? Swojego miejsca na świecie? A może zadbanie o to, co ma tu i teraz?
Autorka, bazując na znanych strukturach gatunkowych, tworzy swój własny, unikalny świat pełen autentycznych bohaterów wręcz heroicznych, ale i pełnych słabości. Dynamiczne wydarzenia utrzymują czytelnika w ciągłym napięciu, a wyrazisty język, jakim posługuje się główna bohaterka, oraz subtelny humor pozwalają na spojrzenie na tę historię z przymrużeniem oka.
Książka wyróżnia się jakością wydania, co z pewnością docenią fani gatunku. Przyjemna dla oka oprawa graficzna przeplatana jest barwnymi ilustracjami i stanowi ciekawe urozmaicenie dla czytelnika. Rytuał krwi odznacza się innowacyjnością w procesie wydawniczym, gdyż do stworzenia grafik wykorzystano sztuczną inteligencję oraz generator AI. Tego jeszcze nie było!
Komentarze