"Moje imię to Ariadna, czyli tkająca świetlną nić...
...Jestem podróżniczką. W czasie i przestrzeni. Tam, gdzie czas nie płynie liniowo, a przestrzeń jest wielokrotnie zakrzywianą strukturą, podróże są łatwe. Nie wiedziałam o tym od początku. To wiedza ukryta pod blokadą pojęcia - niemożliwe. Tak jak na Ziemi - ukryta dla wszystkich niegotowych na podróżowanie.
Nie pamiętam początku mojej wędrówki. Nie pamiętam też wszystkich imion, którymi byłam nazywana w trakcie podróży. Te imiona przenikają się w kolorach i kształtach. Są mieszaniną wibracji różnie rozumianych i czytanych w poszczególnych cywilizacjach. W każdej z podróży przyjmowałam imię dostosowane do percepcji mieszkańców planet, na których istniałam.
Świat, który darzę wielką miłością, to ogromna wodna planeta Tiamo w galaktyce Andromedy. Z niej niegdyś narodziła się Ziemia. Została oddzielona i umieszczona w Układzie Słonecznym. Z tego powodu świat Ziemi jest podobny do naszego w swoim podstawowym programie istnienia, z podobną atmosferą i warunkami życia. Historia tego rozdzielenia została opisana w sumeryjskich mitach. Przybyłam tu z misją pokojową do Waszej przyszłości. Nie znaliśmy prawdziwej wersji Waszego świata, gdyż wizja, która pokazywana jest oficjalnie na zewnątrz jest inna niż realne życie tu, na Ziemi. Nie mogłam wrócić już na rodzinną planetę, ponieważ została ona przejęta przez technologiczne imperium. Gdy rozmawiam z Drzewami, twierdzą one, że droga powrotu rozpoczyna się tu, na Ziemi. Ziemia, tak jak i moja rodzinna planeta Tiamo, pozostaje pod okupacją cywilizacji śmierci zbudowanej na fałszywych podstawach, na kradzieży energii żywych istot. Chciałabym byście Wy, Czytelnicy tej książki, pomogli mi odnaleźć drogę powrotu do świata, z którego przybyłam. W Waszej mocy jest też wyzwolenie pradawnego świata Andromedy z rąk okupanta. W Waszej mocy jest wyzwolenie Ziemi. W Waszej mocy jest wyzwolenie wszystkich ludzkich i nieludzkich światów z władzy zbudowanej na fałszu technologicznej wampirycznej inteligencji.
Komentarze