Nazywam się Tom Hougaard. Mam pięćdziesiąt dwa lata. Trzydzieści lat temu wyjechałem z Danii. Chciałem handlować na rynkach finansowych i chciałem to robić w Londynie.
Wyobrażałem sobie, że wiem, co jest potrzebne, by zostać traderem. Miałem licencjat z ekonomii i magisterium z bankowości i finansów. Sądziłem więc, że mam wszystko, czego potrzebuję wykształcenie, etykę pracy i miłość do giełdy. Myliłem się.
Po tym, jak zdobyłem moje uniwersyteckie tytuły, zacząłem pracować w JPMorgan Chase. Nie zostałem traderem, ale byłem blisko tego świata. Potem, w roku 2000, przez półtora roku grałem na rynkach jako inwestor indywidualny. Przygoda ta skończyła się po osiemnastu miesiącach, ponieważ skończyły mi się pieniądze.
Tak zaczynał autor tej książki a potem stał się wybitnym traderem, który zwyciężył w wielu mistrzostwach spekulacji na rynkach finansowych. Swoje transakcje, w które angażuje ogromne sumy pieniędzy i w których ogromne sumy zarabia udostępnia na bieżąco w internecie.
Podejmowanie takiego ryzyka wymaga mistrzowskiego panowania nad własnym umysłem i emocjami. Zwyczajne myślenie prowadzi do zwyczajnych wyników. Hougaard przekonuje, że trader, który chce osiągać wyniki nadzwyczajne, musi myśleć inaczej niż wszyscy. Wyjątkowość tej książki polega na tym, że mowa w niej nie o strategiach i zarządzaniu pieniędzmi, ale o zarządzaniu umysłem.
Autor tłumaczy, że umiejętność ta jest ważniejsza od znajomości formacji i wskaźników. Ludzie nie radzą sobie na giełdzie nie dlatego, że zbyt mało wiedzą o analizie technicznej. Nie radzą sobie, ponieważ nie rozumieją, co rynek robi z ich umysłami.
Czytelnik znajdzie tu antidotum na zwyczajne, wadliwe myślenie o rynku oraz wskazówki, które doprowadzą go do nowego systemu przekonań umożliwiającego osiąganie wyników, o jakich nie śmiał nawet marzyć.
Komentarze