Z narodami jest jak z ludźmi. Nikt nie pamięta własnych narodzin i chcąc poznać ich okoliczności zdany jest na tych, którzy je obserwowali. Dlatego obrazu początków Polski poszukujemy w kronikach krajów sąsiednich i zapiskach podróżników odwiedzających kraj Mieszka. Ważne okazują się legendy dynastyczne, przekazane przez Anonima tzw. Galla, którym odmawiano wartości historycznej. Najnowsze ustalenia archeologów zdają się jednak potwierdzać, że na dwa lub trzy pokolenia przed Mieszkiem I, w Wielkopolsce podejmowano działania zmierzające do stworzenia nowej organizacji politycznej, a to pokrywa się z przekazami o Siemowicie, Lestku i Siemomyśle. Od jakiegoś czasu rozważa się tezę o tym, że Piastowie środki na budowę swojego państwa czerpali z handlu niewolnikami. Choć brak jest niezbitych dowodów historycznych lub archeologicznych, to istnieją liczne i bardzo mocne przesłanki, które sprawiają, że pytania dotyczą raczej nie samego istnienia procederu, ale jego skali i wpływu na powstanie Polski. Zagadnienie niewolnictwa wśród Słowian budzi skrajne emocje, od wyparcia, po złośliwą satysfakcję, że etnos ten nadawał się wyłącznie na żywy towar, a współczesne narody słowiańskie zachowały niewolniczy charakter. Niniejsza książka przybliża więc terminologię w językach słowiańskich, w tekstach łacińskich, greckich, arabskich i hebrajskich. Śledzi przyczynę utożsamienia pojęcia niewolnik i Słowianin oraz zastanawia się nad pochodzeniem niewolników sprzedawanych w całej Europie i krajach islamu. Czy faktycznie byli to tylko Słowianie? Przytacza losy ludzi, którzy popadli w niewolę, zwłaszcza tych, którzy trafili do zupełnie obcej cywilizacji. Czy faktycznie potomkowie słowiańskich niewolników mówią dziś językami słowiańskimi? A może hiszpańskim, arabskim, lub niemieckim?
Komentarze