Opis produktu
Cechy
Komentarze
Czyje pracownie w Krakowie odwiedzała Maria Konopnicka? Czemu Stefania Chłędowska z niesmakiem oglądała rekwizyty zgromadzone w atelier Hansa Makarta? Dlaczego Józef Ignacy Kraszewski najchętniej zwiedzał w Paryżu warsztaty polskich artystów? Co mają wspólnego ze sobą Emily Dickinson i św. Teresa z vili? Dlaczego powszechne jest przekonanie, że pracownia jest odzwierciedleniem duszy artysty? Czyją twórczość zainspirował opis domu w Auteil Edmonda de Goncourt i dlaczego włoski anglista i miłośnik sztuki Mario Praz uważał się za żyjący eksponat muzealny? Czy wyposażenie dziecięcego pokoju na Manhattanie podlega działaniu horror vacui? Kiedy i z jakiego powodu warsztat artysty staje się przedmiotem refleksji filozoficznej, a kiedy bywa tylko tłem powieściowej akcji? Odpowiedź na te i wiele poważniejszych pytań znajdzie Czytelnik na kartach niniejszej adresowanej zarówno do specjalistów (literaturoznawców, historyków sztuki, badaczy obyczajów), jak i miłośników dobrej lektury i kolekcjonerów książki, której głównym tematem są wyobrażenia gabinetów, pracowni i mieszkań pisarzy i artystów w literaturze polskiej i zagranicznej ostatnich dwustu lat.
[Książka Olgi Płaszczewskiej] jest fascynujaca rozprawa, a zarazem pasjonujaca lektura, z pogranicza historii sztuki i literatury, wedrówka wzdłuz nieokreslonych, zamglonych granic jakiegos no-man's land, które nieliczni podejmuja sie opisac, słowem praca poswiecona wizerunkom artysty, pisarza, poety wizerunkom ogladanym we wnetrzu ich domów, pracowni, gabinetów praca z zakresu dziejów literatury, teorii sztuki, krytyki artystycznej, historii sztuki, schlosserowskiej Kunstliteratur, wzbogaconej o wizerunki ludzi pióra. [Jej cel] mozna opisac nastepujaco: uchwycic funkcje i znaczenia, naszkicowac topologie przestrzeni realnej i fikcyjnej domu-warsztatu twórcy, wnetrza, bedacego czasem zamierzonym, czasem nie, czasem osobliwie wykalkulowanym, czasem nie, obrazem osobowosci artysty, symbolicznym zapisem jego duchowej fizjonomiki, ale takze prezentacja okreslonego modelu tworzenia, zarysem filozofii sztuki.
- z recenzji prof. dr. hab. Ryszarda Kasperowicza
[Książka Olgi Płaszczewskiej] jest fascynujaca rozprawa, a zarazem pasjonujaca lektura, z pogranicza historii sztuki i literatury, wedrówka wzdłuz nieokreslonych, zamglonych granic jakiegos no-man's land, które nieliczni podejmuja sie opisac, słowem praca poswiecona wizerunkom artysty, pisarza, poety wizerunkom ogladanym we wnetrzu ich domów, pracowni, gabinetów praca z zakresu dziejów literatury, teorii sztuki, krytyki artystycznej, historii sztuki, schlosserowskiej Kunstliteratur, wzbogaconej o wizerunki ludzi pióra. [Jej cel] mozna opisac nastepujaco: uchwycic funkcje i znaczenia, naszkicowac topologie przestrzeni realnej i fikcyjnej domu-warsztatu twórcy, wnetrza, bedacego czasem zamierzonym, czasem nie, czasem osobliwie wykalkulowanym, czasem nie, obrazem osobowosci artysty, symbolicznym zapisem jego duchowej fizjonomiki, ale takze prezentacja okreslonego modelu tworzenia, zarysem filozofii sztuki.
- z recenzji prof. dr. hab. Ryszarda Kasperowicza
Komentarze