Dzieje kresów i granicy państwa pol. na wschodzie

Adam Marszałek
Oprawa: Broszurowa
Rok wydania: 2018
Autor: Henryk Dominiczak
Format: 16x22
Liczba stron: 466
58 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788380198562
Czas wysyłki:
48 godzin
58,99 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Nowa książka Henryka Dominiczaka jest pierwszą pozycją monograficzną obejmującą całościowo, choć syntetycznie, bardzo złożoną problematykę dziejów kresów i granicy Rzeczypospolitej na Wschodzie od czasów najdawniejszych po rok 1945. Polska wkroczyła na te ziemie zabużańskie w drugiej połowie XIV wieku w wyniku: 1) spadku dziedzicznego Kazimierza Wielkiego, który po Piaście mazowieckim otrzymał Ruś Halicką ze Lwowem; 2) zawarcia unii z Litwą wraz z podbitymi przez nią rozległymi obszarami Rusi. Powstało wówczas zjednoczone państwo polsko-litewskie rozciągające się od Bałtyku po Morze Czarne, a na Wschodzie sięgające granicami poza Dniepr. Polska nie podbiła tych ziem, jak to usiłuje wmawiać historiografia rosyjska, lecz stała się ich współwłaścicielem drogą legalną, zgodnie z panującym ówczesnym prawem międzynarodowym. Obejmując te ziemie, Polska traktowała je jak własne na Zachodzie pilnie je zagospodarowując oraz broniąc. Unia z Litwą to nie tylko chwała wielkości i potęgi stworzonego państwa polsko-litewskiego, lecz ogromny wkład Polski materialny i ludzki w zagospodarowanie, ucywilizowanie i obronę tego terytorium, często odbywany kosztem ziem rdzennych Polski. Sytuacja była tam wielce skomplikowana wewnętrznie (duże zniszczenia, problemy etnograficzne, religijne i polityczne) i zewnętrznie zagrożenia ze strony Tatarów, Turków, Moskwy, Szwedów i zakonu krzyżackiego. Mimo wielu trudności państwo polsko-litewskie przetrwało ponad czterysta lat (13851795; padło dopiero w wyniku zmowy trzech potężnych zaborców ówczesnej Europy. Znaczne obszary ziem tego państwa (około 170 tys. km2) przyłączyła w roku 1920 II Rzeczpospolita. Pamięć o ogromnym wysiłku pracy rąk i poświęceniu obrony tych ziem przez polskich przodków, których dziesiątki tysięcy tam poległo bądź zostali wchłonięci przez nację rosyjską, nie powinna nigdy zaginąć.