Książka powstała w 1936 r. w kilka tygodni po zakończeniu oblężenia Alkazaru w Toledo. Autor na podstawie relacji świadków odtwarza przebieg bohaterskiej walki garstki żołnierzy i cywilów, którzy na wezwanie generała Franco chwycili za broń w obronie katolickiej Hiszpanii. Republikański reżim postawił sobie za cel zniszczenie kontrrewolucji, a Alkazar miał zostać przez komunistów zrównany z ziemią... FRAGMENT KSIĄŻKI: Pułkownik słyszy w aparacie zbliżające się kroki syna. - Halo, tatusiu! - No, cóż tam takiego? - Właściwie nic, tatusiu. Powiadają, że mnie rozstrzelają, jeżeli się nie poddasz. - Już wiesz, co odpowiedziałem. A gdy cię będą mieli rozstrzelać - poleć duszę Bogu, proś Najświętszą Pannę o wstawiennictwo. A gdy usłyszysz komendę: ognia! niech twoim ostatnim okrzykiem będzie: Viva Espaa! - Dios y Patria, ojcze!
Komentarze