Kody językowo-kulturowe w polskiej frazematyce...

Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego
Oprawa: Broszurowa
Rok wydania: 2024
Autor: Włodzimierz Wysoczański
Format: 241x187 mm
Liczba stron: 956
88 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
EAN:
9788322938317
Czas wysyłki:
24 godziny
88,99 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze

Kody językowo kulturowe w polskiej frazematyce-gwarowej

Schyłek dawnego świata wsi, zanikające słownictwo i ustępowanie gwar rodzi potrzebę rejestrowania leksyki. Gwary, słowa i zwroty charakterystyczne dla poszczególnych regionów Polski zwykle nie przebijają się do ogólnej polszczyzny. Tworzące odrębność małych ojczyzn są jednocześnie zanikającym bogactwem naszego języka. Energia drzemiąca w regionalnych dialektach, ich podskórne pulsowanie, czasem frywolność, kiedy indziej dosadność stanowią o naszej tożsamości narodowej. Regionalność fraz, czasem zrozumiała tylko w części Polski, buduje zaś poczucie językowej wspólnoty ponad odmiennościami.

Włodzimierz Wysoczański uchwycił niezwykłą złożoność i różnorodność zasobu polskich gwar oraz utrwalony w nich wymiar pozajęzykowy. Analizując dorobek językowej kreatywności pokoleń użytkowników gwar, porusza zagadnienie wpływu kultury na język i kwestię pamięci kulturowej. W proponowanej przez siebie koncepcji, wykorzystującej podejście kodowo-tematyczne, umożliwia odkrywanie gwar na nowo. Dzięki temu pomaga chronić dziedzictwo kulturowe, budować tożsamość regionalną i wzmacniać pokoleniową więź.

Obszerny materiał źródłowy obejmuje ponad 20 tysięcy frazemów, podanych w formie zapisu źródłowego wraz z lokalizacją geograficzną ich występowania i znaczeniem. Publikacja ukazuje mnogość polskich gwar, ich odrębność, ale także łączność z językiem ogólnopolskim. Prezentowany zbiór frazemów to swoista podróż po słowach, które od wieków nazywają i interpretują otaczającą nas rzeczywistość.

Posiłkując się gwarami, można byłoby też powiedzieć, że autor nie daje czytelnikowi gduli pod nos, nie bajtluje, a oczy mu się na tę książkę same zaśmieją.