To miało być niezapomniane, greckie wesele. Nikt nie spodziewał się, że z trupem w tle
Wakacyjna sielanka, antyczne kolumny i pisarz kryminałów wplątany w grecką tragedię W pensjonacie Zorba ginie Kostas Papadopoulos. Jego zwłoki odnajdują goście, którzy przylecieli do Grecji na ślub Katarzyny Masłowskiej. Wśród uczestników tych wydarzeń są między innymi: autor kryminałów, ksiądz i emerytowana aktorka. Grecka policja zdaje się lekceważyć morderstwo. Pisarz wraz z żoną, córką i skonsternowanymi bohaterami, zostaje zmuszony do przeprowadzenia śledztwa na własną rękę. Trudno jednak odnaleźć mordercę, gdy zbliża się ślub i wesele, a goście panny młodej mają sporo do ukrycia. Gdy do pensjonatu przybywa Nikolaos Katastropoulos - nietuzinkowy inspektor znany z zamiłowania do białych garniturów, słomkowych kapeluszy i chodzenia boso, wydaje się, że śledztwo jest w dobrych rękach. Sprawy jednak wymykają się spod kontroli a weselnicy zaczynają się obawiać o własne życie. To pełna zwrotów akcji i poczucia humoru komedia kryminalna, w której tak jak w Grecji wszystko jest możliwe! Opa!
Komentarze