Zdarzyło mi się mieszkać w domu, w którym straszy tymi słowami autor rozpoczyna książkę o japońskich duchach yrei. Przejmujące dreszczem czerwone ślady dziecięcych rączek i stóp na suficie miesiącami wyprowadzały z równowagi jego i jego żonę, a tajemnicze, prowadzące donikąd drzwi, których gospodarz zakazał im otwierać, napawały ich lękiem. Dla japońskich znajomych sytuacja była oczywista. Rozglądali się chwilę, po czym z przekonaniem mówili: Aaaa... yrei ga deteru (Tutaj jest yrei).
Ta niepokojąca historia zainspirowała Davissona do opisania świata duchów zajmujących tak ważne miejsce w japońskiej kulturze i religii. Autor zestawia dawne dokumenty i legendy z wytworami współczesnej popkultury, takimi jak horrory The Ring czy Klątwa. Poszukuje genezy fenomenu yrei, jego znaczenia w Japonii i przyczyn rosnącej popularności na Zachodzie. Do treści poszczególnych rozdziałów nawiązują niesamowite opowieści o duchach zwane kaidan między innymi historie trzech celebrytek wśród yrei: Oiwy, Otsuyi i Okiku.
Komentarze