Listy do redaktorów "Wiadomości"

Kontra
Oprawa: Twarda
Rok wydania: 2018
Autor: Barbara Toporska, Józef Mackiewicz
Format: 205x141 mm
Liczba stron: 746
88 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9780907652960
Czas wysyłki:
48 godzin
88,99 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
"Ponieważ Pan przechowuje listy jak się domyślam dla potomności - będę je teraz pisała złośliwie."
"... będę pisała już tylko na korektach, bo to tak, jakby się miało taśmę magnetofonową - co za przyjemność mówić wtedy?! Ach, naprawdę, dużo rzeczy jest wartych i ładnych tylko dlatego, że giną."
"Polacy łatwiej opanowują sztukę pisania niż czytania. Chętniej piszą niż czytają. Więcej piszą niż czytają. Czasami nawet - lepiej piszą niż czytają."
Ten niewątpliwie polski fenomen można obserwować przede wszystkim w listach do redakcji. Prawie na całym świecie każde pismo ma rubrykę listów do redakcji. Rubryka musi być popularna, skoro niektóre magazyny, jak TIME, drukują ją na pierwszych stronach. Listy do redakcji spełniają wiele funkcji, m. in. i tę, że demistyfikują rolę piszących zawodowo. Czytelnik poprawia, uzupełnia, kontruje. Jestem dość pilną czytelniczką prasy, i zawsze czytam listy do redakcji. I nie pamiętam ani jednego wypadku, żeby amerykański, angielski, niemiecki autor listu do redakcji polemizował z przekręconym przez siebie, czyli źle odczytanym, artykułem. Tymczasem w naszej prasie jest to zjawisko nagminne. Większość naszych polemik prasowych polega na tym, że po artykule następuje list lub listy, po czym autor artykułu poczuwa się do obowiązku prostować przypisane mu na zasadzie złego odczytania poglądy.
Granice wolności są zawsze rozciągliwe. Skoro się na nie nie naciska, automatycznie się kurczą.
Barbara Toporska
Wiadomości są wielką pozycją kultury polskiej i piśmiennictwa polskiego, i jako takie przejdą do historii i archiwów.
Józef Mackiewicz