Opis produktu
Cechy
Komentarze
Ona była światłem. Znikała i pojawiała się z prędkością światła. Ogrzewała jak światło. Żyła porządnie, z pasją i szybko tak o Helence Kmieć opowiada jej mama. Rozmowa z rodzicami jest pierwszą z 24, które odnajdziemy w książce Helena. Misja możliwa.
Wśród osób, które uchyliły drzwi do intymnego świata swoich wspomnień, są również: siostra, wujek-biskup, chłopak, koleżanka ze studiów, nauczycielka śpiewu ze szkoły muzycznej, przyjaciele z duszpasterstwa akademickiego w Gliwicach i wolontariatu misyjnego (w tym gronie Anita, która towarzyszyła Helenie na ostatniej misji), a także duszpasterze i siostry zakonne - służebniczki dębickie z boliwijskiej Cochabamby.
Książka jest opowieścią o Helence Kmieć, ale też o miłości i o tęsknocie, którą zostawiło jej odejście. Przybliża nam życie wolontariuszki misyjnej, ale też w pewien naturalny sposób mówi o ludziach, którzy na zawsze pozostaną świadkami jej życia.
Helena Kmieć należała do Wolontariatu Misyjnego Salvator. W styczniu 2017 roku została zamordowana na placówce misyjnej w Boliwii.
Bycie misjonarzem to coś więcej niż sam wyjazd na misje. To sposób postrzegania ludzi i świata, to postawa otwartości na potrzeby drugiego człowieka, to serce ciągle myślące: co jeszcze mogę zrobić dla innych? Życie jest tak krótkie, że naprawdę szkoda go marnować na sprawy nieistotne tę zasadę przyjęła Helenka. Była gwiazdką, która prowadziła innych ku dobru, pokazując, że miłość istnieje nawet w tak okrutnym świecie. Życie jest piękne! Dariusz Maleo Malejonek, muzyk
To wydarzenie wstrząsnęło całą Polską. Za każdym razem, gdy słyszałam jej imię, czułam, że stoimy w obliczu wielkiej tajemnicy, do której nigdy nie uda nam się zbliżyć. Dzięki tym przejmującym wspomnieniom najbliższych Helenki nagle staje się ona bliska jak przyjaciółka i obecna tu i teraz. Poczucie niezrozumienia zamienia się w pokój i wdzięczność. Ta książka jest jak podróż do bram nieba i spotkanie twarzą w twarz z samą Helenką. Katarzyna Olubińska, dziennikarka TVN, autorka bloga i książki Bóg w wielkim mieście
Wśród osób, które uchyliły drzwi do intymnego świata swoich wspomnień, są również: siostra, wujek-biskup, chłopak, koleżanka ze studiów, nauczycielka śpiewu ze szkoły muzycznej, przyjaciele z duszpasterstwa akademickiego w Gliwicach i wolontariatu misyjnego (w tym gronie Anita, która towarzyszyła Helenie na ostatniej misji), a także duszpasterze i siostry zakonne - służebniczki dębickie z boliwijskiej Cochabamby.
Książka jest opowieścią o Helence Kmieć, ale też o miłości i o tęsknocie, którą zostawiło jej odejście. Przybliża nam życie wolontariuszki misyjnej, ale też w pewien naturalny sposób mówi o ludziach, którzy na zawsze pozostaną świadkami jej życia.
Helena Kmieć należała do Wolontariatu Misyjnego Salvator. W styczniu 2017 roku została zamordowana na placówce misyjnej w Boliwii.
Bycie misjonarzem to coś więcej niż sam wyjazd na misje. To sposób postrzegania ludzi i świata, to postawa otwartości na potrzeby drugiego człowieka, to serce ciągle myślące: co jeszcze mogę zrobić dla innych? Życie jest tak krótkie, że naprawdę szkoda go marnować na sprawy nieistotne tę zasadę przyjęła Helenka. Była gwiazdką, która prowadziła innych ku dobru, pokazując, że miłość istnieje nawet w tak okrutnym świecie. Życie jest piękne! Dariusz Maleo Malejonek, muzyk
To wydarzenie wstrząsnęło całą Polską. Za każdym razem, gdy słyszałam jej imię, czułam, że stoimy w obliczu wielkiej tajemnicy, do której nigdy nie uda nam się zbliżyć. Dzięki tym przejmującym wspomnieniom najbliższych Helenki nagle staje się ona bliska jak przyjaciółka i obecna tu i teraz. Poczucie niezrozumienia zamienia się w pokój i wdzięczność. Ta książka jest jak podróż do bram nieba i spotkanie twarzą w twarz z samą Helenką. Katarzyna Olubińska, dziennikarka TVN, autorka bloga i książki Bóg w wielkim mieście
Komentarze