Kafki i jego dzieła nie da się interpretować w jednoznaczny sposób, nie da się jego tekstów przyporządkować do któregokolwiek z nurtów literatury (czy szerzej - sztuki) nowoczesnej. Taka jednoznaczna interpretacja oraz ścisłe przyporządkowanie byłyby unieruchomieniem potencji i dynamiki ciągle w tym dziele tkwiących. Stałby się Kafka wtedy jeszcze jednym zasuszonym motylem na szpilce w szklanej gablocie kolekcjonera motylich trupów. Zafascynowanego, to prawda, światem natury i biegającego po łąkach z siatką Tego chcieliśmy w szkicach zebranych w niniejszej książce uniknąć. Czy się udało? Esej jest przybliżaniem się, "krążeniem wokół", jest świadectwem podejmowania prób przybliżania się, także prób oswajania. Ruch myśli odbywa się tu zasadniczo w ramach dwóch odrębnych obiegów intelektualnych. Tom stanowi bowiem całość dwudzielną - łączącą szczegółowy ogląd wybranych utworów Franza Kafki (ujęcie interpretacyjne) z szerokim przeglądem tematów kontekstowych (doświadczenie somatyczne, pacyfizm i stosunek do wojny, transformacje, przepływy-wpływy, metamorfozy, aporie, paradoksy współczesnej wiedzy itd.).
Komentarze