Jan Kraus przed wieloma laty uciekł z Czechosłowacji i trafił do niemieckiego więzienia. 99-letni Wenzel Winterberg nie rozstaje się z czerwonym bedekerem, przewodnikiem z 1913 roku, symbolem starego, uporządkowanego świata, świata tuż przed katastrofą
Obaj bohaterowie wyruszają w niezwykłą podróż. Jadą pociągiem po współczesnej Europie, a jednocześnie poruszają się po dawnej wielonarodowej, wielowyznaniowej monarchii. Szukają śladów wielkiej miłości Winterberga, Lenki, Żydówki, pierwszej kobiety na Księżycu.
Bohaterowie Ostatniej podróży Winterberga cierpią na napady Historii, a czytelnicy poznają ich osobiste i długo skrywane tajemnice. Jaroslav Rudi nie unika trudnych
tematów, nie szczędzi gorzkich ocen, pokazuje przyczyny negatywnych zjawisk, nie zapomina jednak o humorze, z którego jest w Polsce doskonale znany. Książkę Jaroslava Rudia czyta się w rytmie niekończącej się podróży koleją żelazną, kiedy pociąg niespiesznie toczy się przez krajobraz bitew, cmentarzy i ruin. To powieść napisana hipnotycznym językiem wciągającym w świat Austro-Węgier, które istnieją jedynie w pamięci pana Winterberga i w czerwonym przewodniku po świecie, którego już nie ma.
Hipnotyczny język. Zaskakujące momenty, które zmieniają sposób patrzenia na świat. Odrobina gorzkiego humoru. Czeska melancholia. Ostatnia podróż
Winterberga powieść wybitna.
Barbara Sadurska
Komentarze