Pewien człowiek o nazwisku Berg, które zmienił na Greb, przyjechał do nadmorskiego miasteczka, żeby zabić ojca
tak zaczyna się debiutancka powieść Ann Quin, arcydzieło brytyjskiej powojennej prozy awangardowej. Berg jest jednocześnie czarną komedią, dramatem psychologicznym, thrillerem i erotykiem, jak też śmiałą próbą reinterpretacji mitu o Edypie. Historia Alistaira Berga pełnego sprzeczności mężczyzny, który nie potrafi uporać się z przeszłością ani uwolnić spod wpływu nieobecnego w jego życiu ojca, a także matki, której słowa mieszają mu szmery w głowie podąża w najmniej spodziewanych kierunkach. To proza duszna od zapachu słodyczy, toniku do włosów i mokrego futra, jej język, gęsty i plastyczny, oscyluje między kunsztowną metaforą a niewyszukanym żartem.
Powieść Quin dryfuje, niesiona nonsensownym humorem oraz ciemnymi nurtami wyobraźni.
Komentarze