Sny to nie zawsze majaki zmęczonego umysłu. Laura wiedziała, że przewijające się przez jej myśli nocne mary to zaledwie początek wydarzeń, jakie mają ją spotkać. Nieznajomy, który nawiedza ją w snach, jest jej bliski, jednak wydaje się związany z nią w sposób dla niej niezrozumiały. Kiedy zostaje porwana i uwięziona, musi dokonać wyboru: czy pozostać tym, kim jest, dochować wierności swoim ideałom, jednocześnie stawiając na szali własne życie, czy wkroczyć w świat mroku, wampiryzmu i demonów, ryzykując zatracenie siebie.
Czy miłość rzeczywiście zwycięża wszelkie przeciwności? Czy wystarczy kochać, by pozostać dobrym człowiekiem? Czy dobro i zło są zawsze oddzielone wyraźną granicą, czy przeciwnie pojęcia te mieszają się ze sobą, niczym płyny, które trudno rozdzielić. Każdy musi wybrać stronę, ale czy łatwo dostrzec tę właściwą?
Czarne Łabędzie to książka o miłości, dążeniu do wolności, ale i o konsekwencjach własnych wyborów. Pokazuje, że cechy, które uważamy za słabości, emocje, których chętnie byśmy się pozbyli, tak naprawdę są piękne, ponieważ są ludzkie, tworzą nas i sprawiają, że jesteśmy lepsi.
Komentarze