Patrz mi w oczy. Moje życie z zespołem Aspergera

Linia Sp. z o.o.
Oprawa: Broszurowa
Rok wydania: 2013
Autor: John Elder Robison
Data premiery: 2013-09-16
Format: 150x210 mm
Liczba stron: 302
48 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788363000134
Czas wysyłki:
24 godziny
48,99 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
KISS, Pink Floyd, Judas Priest, Talking Heads - koncerty każdego z tych zespołów były nie tylko wydarzeniami muzycznymi, ale również wielkim wizualnym show. Płonąca gitara Ace Frehleya z zespołu KISS była początkiem niesamowitych efektów na koncertach grup rockowych. Niewiele osób zastanawia się nad tym, kto stoi za wszystkimi takimi efektami. Tymczasem obsługa techniczna to konkretni ludzie. Jedną z takich osób był John Elder Robison - niesłychanie kreatywny technik i eksperymentator. W książce "Patrz mi w oczy" wspomina swoje dzieciństwo, młodzieńcze lata oraz początki kariery zawodowej właśnie u boku wymienionych zespołów. Uznawany przez wielu za dziwaka (w wieku dorosłym zdiagnozowano u niego zespół Aspergera - zaburzenie ze spektrum autyzmu) potrafił ze swoich słabości potrafił uczynić ogromne zalety.W tej chwili zajmuje się renowacją starych samochodów, co stanowiło jedną z jego pasji od dzieciństwa."Przez dziesięć lat wysłuchiwałem, jak szefowie mówili mi, że nie potrafię się komunikować ani pracować z innymi. Teraz stawka była wyższa i wyglądało na to, że komunikuję się z powodzeniem. Skąd to wiedziałem? Bo klienci wracali. A niektórzy z nich wpadali nawet z wizytą już po skończonej robocie.Znalazłem sobie niszę, w której wiele z cech aspergera działało na moją korzyść. Moje kompulsywne dążenie do tego, by na temat samochodów wiedzieć wszystko, zrobiło ze mnie znakomitego fachowca. Mój precyzyjny sposób wysławiania się sprawiał, że potrafiłem wyjaśniać prostymi słowami skomplikowane problemy.Mówiłem ludziom wszystko, co potrzebowali wiedzieć o swoich samochodach, i zwykle to doceniali. Moja niezdolność do czytania języka ciała i postawy powodowała - w branży w której dyskryminacja była na porządku dziennym - że wszystkich traktowałem tak samo."Fragment