Cześć! Ja jestem Sunday. Wypowiadając swoje imię, cofnęłam się, żeby powstała między nami przestrzeń. Stale cofam się przed ludźmi; cały świat to dla mnie karuzela pomieszczeń, do których weszłam przez pomyłkę w ten sposób przedstawia się główna bohaterka najnowszej książki wydawnictwa Fame Art. Mieszka ze swoją szesnastoletnią córką Dolly w domu, w którym dorastała. Robi wszystko ostrożniej niż większość ludzi. W starannie uporządkowany świat, w którym Sunday i tak odnajduje się wyłącznie dzięki wypracowanym metodą prób i błędów mechanizmom, wkraczają Vita i Rollo. Nowi ekscentryczni sąsiedzi wprowadzają element niepokojącego chaosu w pozornie bezpieczne schematy i relacje budowane przez nią do tej pory.
Główna bohaterka, podobnie jak autorka, jest osobą w spektrum autyzmu i to z tej unikalnej perspektywy poznajemy świat powieści. Sunday próbuje zaznajomić się z zasadami rządzącymi światem relacji międzyludzkich przy pomocy staroświeckiego podręcznika etykiety dla gospodyń domowych oraz zbioru sycylijskich legend. Te narzędzia poznawcze okazują się jednak niewystarczające w zetknięciu z mrocznymi dziwactwami nowych sąsiadów, którzy nie poddają się łatwemu rozszyfrowaniu i stają się elementem fascynacji dla głównej bohaterki Śpiewu ptasich serc.
Powieściowy debiut Barlow to wielowątkowa opowieść splatająca w pajęczej sieci wątki rodzinnej miłości, niełatwej relacji matki z córką, przyjaźni oraz jej pozoru, klas społecznych, uprzedzeń i traumy, łącząc psychologiczną wnikliwość z elokwentnym dowcipem. Lektura powieści przypomina odkrywanie coraz to głębszych warstw delikatnej ludzkiej psychiki, w której centrum zdaje się śpiewać niewielkie ptasie serce gotowe do największych poświęceń.
Komentarze