W Muzeum Sztuk Pięknych i Archeologii w Besanon jest pora lunchu. Niektórzy strażnicy schodzą na przerwę. Pozostałych mija para pięknych dwudziestolatków.
Kilka godzin później na ścianie poddasza domu w Miluzie wieszają "Nietoperza" Albrechta Drera. To nie genialne fałszerstwo, ale łup genialnego złodzieja. Podobnie jak ponad 300 innych artefaktów zgromadzonych przez Stphane'a Breitwiesera.
- Jak to się stało, że młody chłopak bez grosza przy duszy zgromadził kolekcję dzieł sztuki wartą 2 miliardy dolarów?
- Dlaczego nikt go nie zatrzymał, gdy wynosił rzeźby i obrazy pod płaszczem albo wyrzucał je przez okna muzeów?
- Co stało się z dziełami, których nie udało się odzyskać?
Usiądź wygodnie i przenieś się do Luwru na poddaszu domu w Miluzie.
Rozejrzyj się i podziwiaj kunszt najzuchwalszego złodzieja sztuki.
Autor kilku książek, napisał między innymi "Złodziej tożsamości.Historia prawdziwa". Pisał dla "National Geographic", "GQ", "Rolling Stone", "Esquire", "Vanity Fair", "The Atlantic" i "The New York Times Magazine". Jego prace znalazły się w antologiach "The Best American Sportswriting", "The Best American Science and Nature Writing", "The Best American Travel Writing" i "The Best American Non-Required Reading". Mieszka z rodziną w północnym Utah i południowej Francji.
Komentarze