Poruszający debiut, który na długo pozostanie w sercach czytelników.
Prawa do tłumaczenia sprzedano wydawnictwom w całej Europie.
Chociaż na co dzień spotykamy smoki tylko w baśniach, siłą dorównują im pacjenci walczący z poważnymi, często śmiertelnymi chorobami. Historie tych wojowników to jednak nie wymyślone opowiastki, lecz całkowicie rzeczywiste, pełne cierpienia pola bitwy.
Jedną z takich pacjentek jest Martina, młoda miłośniczka książek, świetlików i tuńczyka w puszce. Diagnoza skazuje ją na długotrwały pobyt w szpitalu oraz bolesne badania. Tym, co pomaga jej przetrwać, jest wyobraźnia - zmieniając się w smoka, nabiera odwagi i mocy potrzebnych do walki z chorobą. Odnajduje też wsparcie w osobie Lorenza, chłopca leczonego na tym samym oddziale. Dzięki nawiązanej przyjaźni dzieci czują, że mogą zrobić wszystko, a co najważniejsze - odzyskać zdrowie i wrócić do świata poza szpitalem.
Dziewczynka, która ziała ogniem to pełna emocji historia choroby przeżywanej przez dziecko i widzianej oczami dziecka. Przypomina nam, że możemy przetrwać nawet najtrudniejsze sytuacje, jeśli tylko pozwolimy prowadzić się wyobraźni oraz prawdziwej przyjaźni.
Komentarze