W 1911 roku najbardziej znany renesansowy obraz, Mona Lisa Leonarda da Vinci, został skradziony z Luwru przez Włocha, Vincenzo Peruggię. Minęły dwa lata, zanim dzieło wróciło do Paryża. Co się z nim wtedy działo? Dlaczego zostało wywiezione do Florencji? Kto miał do niego dostęp? Schwytanie złodzieja i zwrot obrazu do muzeum nie rozwiały powstałych wtedy wątpliwości - pojawiło się pytanie, czy do Luwru na pewno wrócił oryginał. Może to, co oglądamy dziś w stolicy Francji, to wysokiej klasy, wybitne w swojej dziedzinie, ale jednak fałszerstwo?
Na kanwie prawdziwej historii Jonathan Santlofer snuje niezwykłą opowieść o potomku Peruggii, badaczu sztuki, który w niespodziewany sposób zostaje wplątany w intrygę mającą związek z dziedzictwem jego znanego przodka. To, co zaczyna się jako czysto naukowe badanie, przeistacza się w fascynującą, ale wysoce ryzykowną podróż do półświatka wyspecjalizowanych fałszerzy, a także pilnie strzeżonych tajemnic historii sztuki, których odkrycie może kosztować nawet życie
Książka lata 2021 wg magazynu "People"
Obowiązkowa pozycja dla fanów Dana Browna, Steva Berry i Arturo Perez-Reverte
Znakomity bilet do Florencji, Paryża i Nicei
Komentarze