Furorę w Internecie robią czarujące, ślubne sesje zdjęciowe w scenerii wnętrz pałacu w Krowiarkach. Jednak na turystów czeka tam zamknięta na głucho brama. Pocieszeniem w okolicy zdaje się być pałac w Strzybniku, do którego wiodą niezliczone kierunkowskazy. Tam z kolei nie ma ani drzwi, ani dachu, bo to zarośnięte, budzące grozę zgliszcza. W przeciwieństwie do tego zapierającym dech odkryciem jest nieodległa, monumentalna ruina pałacu w Sławikowie. Do niedawna ukryta za ścianą bluszczu, mimo nawigacji wciąż trudna do odszukania
Górny Śląsk w ruinie to przewodnik po regionie, w którym dawną obfitość zamków, pałaców i dworów zamieniono w kupy gruzu lub niszczejące, od lat nieużytkowane rudery. Wędrówka po dziesiątkach rezydencji, których powojenną historię pominięto lub zmarginalizowano, w większości skazując na powolną agonię i całkowite zapomnienie.
Autor opowiada o współczesnym upadku i zagładzie setek rezydencji na terenie Dolnego i Górnego Śląska oraz najcenniejszych budowli Wrocławia. Z drugiej tragiczne spojrzenie na wspaniały pejzaż kulturowy, dla którego groźniejsza od bitewnego zgiełku i Armii Czerwonej okazała się nasza powojenna rzeczywistość.
Komentarze