Dusze czyśćcowe nazwane są biednymi, bo mogą tylko cierpieć, nie mogą natomiast niczego wysługiwać dla złagodzenia swych cierpień i z tego powodu tak bardzo pragną naszej pomocy. My natomiast za nasze czyny zdobywamy podwójną nagrodę: jedną za dobre czyny przed Bogiem i drugą za towarzyszącą im miłość bliźniego. Poza tym dusze te stają się naszymi orędownikami.
Każde wierzące, pobożne serce, ze względu na wypełniającą je miłość bliźniego, dopomaga również duszom czyśćcowym. A ponieważ miłość bliźniego była niejako całym życiem Anny Katarzyny, widzimy u niej również, i to w niezwykłym stopniu, miłość okazywaną duszom czyśćcowym. Ich całkowita bezradność i opuszczenie w Annie Katarzynie zawsze budziły współczucie, one zaś wiedziały o gotowości jej ofiarnego serca do niesienia im pomocy. Ukazywały się jej, prosząc o pomoc, albo też z czyśćcowych otchłani apelowały do jej serca. Żeby jeszcze bardziej rozpalić jej żarliwą miłość, często, szczególnie w okolicach Dnia Zadusznego, jej anioł albo święci prowadzili ją samą do czyśćca, gdzie widok miejsca smutku i cierpienia dodawał jej odwagi do nowych czynów ekspiacyjnych.
Fragment książki:
W książce tej znajdziemy Nabożeństwo bł. Anny Katarzyny Emmerich do dusz czyśćcowych, Wizje i przeżycia bł. Anny Katarzyny Emmerich związane z czyśćcem i duszami czyśćcowymi, zaś w ramach dodatku - modlitwy, takie jak: Dziesiątek różańca za dusze czyśćcowe, Modlitwa za dusze czyśćcowe, Modlitwy do Matki Bożej za dusze czyśćcowe, Modlitwa o Boże miłosierdzie dla dusz czyśćcowych, Koronka za dusze czyśćcowe, Litania za dusze w czyśćcu cierpiące, Modlitwa o dobrą śmierć, Modlitwa za konających, Modlitwa o uniknięcie ognia czyśćcowego, Modlitwa za zmarłego z rodziny i inne.
<p">Żadna praca, żadne wspomaganie cierpiących nędzę nie dokonuje się bez walki i zmagań. Dlatego gdy byłam jeszcze małym, zdrowym dzieckiem, a potem krzepkim dziewczęciem i modliłam się nad grobami na kościelnych cmentarzach, wtedy złe duchy, a nawet sam Nieprzyjaciel, często mi przeszkadzały, straszyły mnie i maltretowały. Wokół słyszałam wrzaski, otaczały mnie straszliwe zjawy, często powalano mnie na groby, popychano i rzucano we wszystkie strony, próbowano przemocą usunąć z cmentarza. Bóg dał mi jednak tę łaskę, że nie dałam się zastraszyć i nigdy nawet na jeden włos nie ustąpiłam Nieprzyjacielowi, a tam, gdzie mi przeszkadzano, podwajałam swe modlitwy. O, ileż podziękowań otrzymałam od moich dusz czyśćcowych!
A. K. Emmerich
Bł. Anna Katarzyna Emmerich w swych wizjach wielokrotnie prowadzona była do czyśćca. Dzięki temu zrozumiała, jak bardzo potrzebują pomocy dusze tam przebywające, i stała się ich wielka orędowniczką. Książka przedstawia wizje czyśćca, spotkania Błogosławionej z duszami czyśćcowymi oraz działania, które podejmowała w ich intencji.
Komentarze