Królestwo Boże to idea, która wyjaśnia, czym w istocie jest nasze życie. A
także czym może się ono stać. I czym się w końcu stanie. Podobnie świat,
który znamy, jest naszym rajem utraconym. Miejscem, które rozpaczliwie
szuka choćby namiastki doskonałości utraconej w wyniku upadku.
Człowiek jest rozdarty pomiędzy dwoma światami, między tym, co
przyziemne i konkretne, a tym, co jest naszym marzeniem i metafizyczną
tęsknotą, jak pisał o tym Zbigniew Herbert. Mówiąc językiem Biblii
jesteśmy rozdarci pomiędzy tym, co doczesne, a tym, co wieczne. Im
szybciej każdy z nas zrozumie, do którego z tych światów należy na stałe,
tym lepiej.
Gdybym ideę Królestwa Bożego musiał zawrzeć tylko w dwóch słowach,
byłyby to: nadzieja i doskonałość. Pierwszego potrzebujemy, aby znieść
nieznośną doczesność, drugie jest darem, który przekazał nam Jezus, i to
na wieczność.
Prawda o wieczności, a co za tym idzie prawda o Królestwie Bożym, zmienia
nasze tu i teraz. Ona zmienia wszystko na zawsze.
I o tym jest ta książka
Komentarze