Każdy z nas jest zaproszony, aby zająć w nocnej rozmowie miejsce Nikodema, patrzeć Jezusowi prosto w oczy i przeżyć w sercu Jego wyznanie miłości.
Każdy Nikodem bez względu na stan duszy może przeżyć swoją nocną rozmowę z Jezusem i usłyszeć zaproszenie do nowego życia. Starzec Nikodem przekonuje mnie, że nigdy nie jest za późno na spotkanie z Jezusem z Nazaretu, Synem Bożym, nigdy nie jest za późno, by wyjść z ciemności i przeżyć nowe narodziny. Jedno jest najpewniejsze: Jezus nigdy się nie spóźnia, czeka pierwszy i do końca, nawet na najbardziej spóźnionych.
Dziękuję ci, starszy bracie Nikodemie, że chociaż pora była już bardzo późna, zdecydowałeś się na rozmowę z Jezusem z Nazaretu. Nie przestaje mnie intrygować pytanie, co ostatecznie zrobiłeś w życiu z tamtym nocnym spotkaniem z Nazarejczykiem. Czy po nocy spotkałeś Go o poranku? Zmartwychwstałego? Pozostaję z nadzieją.
Komentarze