iedy czytamy Apokalipsę, przyprawia nas ona o zawrót głowy, wzbudzając mieszane uczucia. Zawiera bowiem wstrząsająco pesymistyczne wizje przyszłości oraz wiele niejednoznacznych i dzisiaj nie zawsze czytelnych symboli. Apokalipsa jest przepowiednią, proroctwem, ale przede wszystkim narzędziem interpretacji znaków wciąż dawanych ludzkości. Symbole towarzyszące nam od zawsze niosą ważne przesłania i ostrzeżenia. Odnajdujemy je w Biblii, obfituje w nie działalność Chrystusa, przywołują je objawienia Maryjne. Rozważania Natale Benazzi, ukazują niezwykłą zbieżność zachodzącą pomiędzy Apokalipsą św. Jana a przesłaniem Maryjnym danym światu w Fatimie czy w La Salette. Słowa kierowane do ludzkości przypominają o konsekwencjach grzechu i nie ignorują cierpienia, lecz jednocześnie nawołują do zachowania nadziei i zachęcają do optymizmu. Jakże ważny jest przekaz, który niosą, zwłaszcza w czasach tak burzliwych i trudnych dla całego świata.
Komentarze