Nagi surfer. Naciągacz, kłamca, złodziej i oszust. Z tego co słyszałam, szantażuje bogaczy i podrywa ich żony dla kasy. I dlatego trochę mnie zdziwiło, że kręci się przy mnie, chce przyjaźni, mojej pomocy, a co najdziwniejsze - wygląda na pokornego. Rzecz w tym, że zbuntowałam się przeciwko chłopakom. Wycięłam ich ze swojego życia. Na dobre. Ale problem jest taki, że Szakal to nie chłopiec, tylko mężczyzna, a ja zakochuję się w nim, tonę w jego słodkich, doskonałych kłamstwach.
Jesse Carter. Gorąca jak ognie piekielne, zimna jak lód. Nie wiedziałem o jej istnieniu, dopóki nie dostałem świetnej, opłacalnej propozycji. Ona jest jej częścią, małą zabawką, z którą mam spędzić czas. Jest moim zabezpieczeniem finansowym, środkiem do celu, skutkiem ubocznym niezłej umowy z jej ojcem, potentatem naftowym. Ale co więcej Jesse Carter to twardy orzech do zgryzienia. I ona jeszcze nie wie, że mam wystarczająco twarde zęby.
Komentarze