Opis produktu
Cechy
Komentarze
Marek Zychla od pierwszego zdania zmusza czytelnika do gry na swoich zasadach. Nie idzie na żadne kompromisy, ale jednocześnie potrafi okazane zaufanie wynagrodzić po wielokroć. To on rozdaje karty. I tak właśnie powinno się pisać. Gdybym miał określić Wi@rusa jednym słowem, byłoby to słowo: brawurowe. To popis stylu i eksplozja wyobraźni, która w poszukiwaniu najwłaściwszej formy z łatwością przełamuje bariery gatunków. To radykalne wyzwanie, rzucone zdolnościom percepcyjnym czytelnika, sytuujące się między science fiction a horrorem, między baśnią, mitem, powiastką filozoficzną a opowieścią o ludzkich uczuciach i ambicjach. To wreszcie fantastyka taka, jaką osobiście cenię najbardziej: erudycyjna, gęsta, ustawiająca wysoko poprzeczkę czytelnikowi. Po prostu świetna. Ja stawiam Wi@rusa na jednej półce z Trojką i Onikromosem powieściami szalonymi, które z całą mocą zmuszają do przyjęcia ich reguł.
Wojciech Gunia, autor "Miasta i rzeki"
Wojciech Gunia, autor "Miasta i rzeki"
Komentarze