Najpopularniejsza interpretacja teorii ewolucji Karola Darwina głosi, że przetrwają tylko najsilniejsi. Dlatego prześcigamy się w wymyślaniu nowych rodzajów broni, nowych sztuk walki i sposobów obrony. Czy słusznie?
Brian Hare i Vanessa Woods rozprawiają się z błędnym rozumieniem myśli Darwina. Wyjaśniają, że z ewolucyjnego punktu widzenia najkorzystniejszą strategią jest przyjaźń. Opisują dotychczasowe odkrycia naukowe i eksperymenty psychologiczne, wyciągają wnioski z własnych badań nad zdolnością współpracy u różnych gatunków zwierząt oraz nad relacjami ludzi z psami. Przyglądają się także mrocznej stronie ludzkiej natury. Analizując przyczyny wojen i ludobójstw, zastanawiają się, jak to możliwe, że jesteśmy najbardziej tolerancyjnym, a jednocześnie najokrutniejszym gatunkiem na Ziemi.
Szukając odpowiedzi na to pytanie, należy cały czas pamiętać o tym, co tak naprawdę miał na myśli Darwin: sekret naszego przetrwania leży nie w tym, ilu wrogów pokonaliśmy, lecz w tym, ilu przyjaciół udało nam się zdobyć.
Komentarze