Książka Harveya Mansfielda stanowi kompleksowe studium męskości, cechy przejawiającej zarówno złe, jak i dobre oblicza, przeważnie męskiej, często nietolerancyjnej, irracjonalnej i ambitnej. Czerpiąc z nauk przyrodniczych, literatury, filozofii i historii, autor bada rozmaite warstwy męskości, od wulgarnej agresji, przez męskość jako cnotę, aż po męskość filozoficzną. Pokazuje, jak realizuje się ona w czasach wojen, konfliktów i sporów, w najważniejszych momentach wprowadza zmianę lub przywraca porządek, a dzięki swej asertywności pozwala poruszać kontrowersyjne problemy oraz czynić je publicznymi i politycznymi. Mansfield nalega, aby mężczyźni, a zwłaszcza kobiety, zrozumieli i zaakceptowali, że męskość będzie występować także w społeczeństwie uznającym równość płci. Postuluje, by stworzyć taką przestrzeń i zasady urzeczywistniania się męskości, które pozwolą jej przysłużyć się dobru wspólnemu. W przeciwnym razie ona i tak nie zniknie, a raczej zostanie wykorzystana do brutalnej realizacji oderwanych od moralności, partykularnych interesów. W świetle tragicznej historii XX wieku oraz niestabilnych realiów trzeciej dekady XXI wieku wezwanie Mansfielda, aby nie ignorować istnienia męskości i nie pozostawiać jej bezrobotną, brzmi szczególnie przekonująco. W porównaniu z nazistami komuniści byli bardziej pewni tego, że historia jest po ich stronie, jednak żywiona przez nich nienawiść w takim samym stopniu jak ta właściwa nazistom narzucała konieczność militarnego działania [...]. Prawdą jest więc, że gdy badamy głębię ludzkiej niegodziwości, natrafiamy na określone odmiany męskości, tej niegodziwości towarzyszące i jej służące. Jednak problemem nie jest sama męskość jako taka, ale fakt wyzwolenia nikczemności z okowów moralności, tak by móc wykroczyć poza dobro i zło. Fragment książki Harvey C. Mansfield (ur. 1932) filozof polityki, emerytowany profesor Uniwersytetu Harwardzkiego. Autor m.in. The Spirit of Liberalism (1978) i Machiavellis Virtue (1996). Laureat licznych nagród, w tym National Humanities Medal.
Komentarze