Profesor Rafał Stobiecki w rozmowie z Tomaszem Siewierskim udowadnia, że cieszy się świetną pamięcią, znakomitym poczuciem humoru i niemalejącym entuzjazmem do badania przeszłości. Trudno żeby było inaczej. [] Stobiecki wielokrotnie podkreśla, że uprawianie historii jest nie tylko jego zawodem, ale też hobby i prawdziwą pasją, za które w dodatku mu płacą. [] Lektura Zamiast pamiętnika była dla mnie nie tylko ciekawa, ale nieraz wzruszająca []. Sądzę, że kilka pokoleń nie tylko historyków, ale humanistów i społeczników przeczyta tę książkę nie tylko z zainteresowaniem, ale osobistym zaangażowaniem, znajdując w niej bliskie sobie myśli i odczucia.
Z recenzji prof. Joanny Schiller-Walickiej
Kiedy otrzymałem do zrecenzowania popularny w ostatnich dziesięcioleciach wywiad-rzekę przeprowadzony przez doktora Tomasza Siewierskiego z profesorem Rafałem Stobieckim, będący zarazem czymś w rodzaju pamiętnika bez pamiętnika, pierwsza myśl, jaka przemknęła mi przez głowę za wcześnie! []. Czytając kolejne stronice omawianej książki, zdanie stopniowo zmieniałem, skądinąd nie mogąc się oderwać od tekstu pasjonującego i coraz bardziej pochłaniającego myśli. [] To interesująca lektura, ale i ważny punkt odniesienia, bynajmniej nie tylko dla reprezentantów naszej profesji czy w ogóle akademików, ale i dla szerszego grona czytelniczego, chcącego towarzyszyć profesorowi Stobieckiemu w podróży przez meandry jego życia.
Z recenzji prof. Mariusza Wołosa
Komentarze