Niezwykle osobista opowieść potwierdzająca wielkość i świętość papieża Polaka. W publikacji przedstawiamy osobiste notatki, które Joaqun Navarro-Valls skrupulatnie gromadził podczas pełnienia funkcji rzecznika prasowego św. Jana Pawła II. Książka prezentuje liczne "smaczki", przytacza zachowania, gesty i słowa papieża w sytuacjach nieoficjalnych. Pozwalają one zrozumieć jaki temperament miał Karol Wojtyła, o czym i w jaki sposób myślał oraz jak czuł. Umożliwia nam też spojrzenie za kulisy codziennej pracy Stolicy Apostolskiej. Ujawnia w jaki sposób rozstrzygano wielkie dylematy - jak podejmowano decyzje w sprawach natury politycznej i społecznej, z którymi mierzyła się w danym momencie ludzkość, a których za pontyfikatu Jana Pawła II nie brakowało. Joaqun Navarro-Valls był często jednym z bohaterów takich wydarzeń, występując w roli członka oficjalnych delegacji watykańskich, tak było na przykład podczas wizyty w Moskwie w 1988 roku (którą papieski rzecznik, będący przecież także dziennikarzem, zwięźle w swoich zapiskach zrelacjonował).
Książka przykuwa uwagę czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Pokazuje niezwykłą - oto papież, z którym liczyli się światowi przywódcy, nie ma innych narzędzi oddziaływania niż modlitwa oraz gotowość do spotkania i rozmowy. Doktor Navarro-Valls starał się wspierać w tym papieża, chociaż przyznawał jednocześnie, że Jan Paweł II nie potrzebował takiej pomocy, ponieważ sam znakomicie potrafił się komunikować, zyskując zaciekawienie, przychylność, serdeczność, a niekiedy wręcz entuzjazm i uwielbienie.
Autor przywołuje wiele szczegółów z codziennego życia Jana Pawła II, opisuje jego reakcje, cytuje wypowiadane słowa: papieża, jego rozmówców, a także własne. Mamy tu do czynienia z relacją z wnętrza domu rodzinnego ojca świętego, który tworzyli jego najbliżsi współpracownicy. Trudno oprzeć się wrażeniu, że watykański rzecznik z czasem zaczął traktować swojego pracodawcę jak najbliższą mu osobę. Szczególnie poruszające są liczne opisy wspólnie spędzanego czasu letnich wyjazdów, ilustrowane zdjęciami wykonanymi przez samego autora, które w niniejszej publikacji po raz pierwszy ujrzały światło dzienne.
Komentarze