Każde miasteczko ma swoje tajemnice. Boleśnie przekonuje się o tym Michał Król - przedsiębiorca, który zostaje burmistrzem. Trafia w sam środek układu, który chce go zniszczyć. Skorumpowani urzędnicy, oszustwa finansowe i medialne manipulacje stają się jego codziennością. Musi odpierać ataki tych, którym zaszedł za skórę. W pewnym momencie zaczyna bać się o życie swoje i swojej rodziny. Mimo trudności, z którymi się mierzy, nie poddaje się, pozostaje wierny swoim ideałom i działa dla dobra lokalnej społeczności. Przyjdzie mu za to jednak zapłacić wysoką cenę. Nowy film twórców "Układu zamkniętego" wba w fotel i trzyma w napięciu do ostatniej minuty. Choć czasem trudno w to uwierzyć, inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Ta historia mogła spotkać każdego z nas
Komentarze