Zmontowani czyli sztuki na 4 aktorów

Oficyna 4eM
Autor: Gajda-Zadworna Jolanta, Zatońska Beata
Data dystrybucji: 2018-08-03
Data premiery: 2018-06-20
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 15mm
Liczba stron: 264
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka
Rok wydania: 2018
Szerokość towaru: 165mm
Waga: 0,49kg
Wysokość towaru: 235mm
42 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788394933012
Kod producenta:
1354
Czas wysyłki:
24 godziny
42,90 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Są razem od chwili ponad 20 lat. Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski i Maciej Wierzbicki na scenie tworzą zgrany kwartet. Najczęściej bawią, choć potrafią również skłonić do zadumy. Publiczność świetnie się do nich dostraja i chętnie chodzi na ich spektakle. Teatr Montownia to unikat na polskiej scenie. Grupa zakochanych w sztuce zapaleńców, którzy trwają mimo różnych zawirowań. W książce opowiedzieli o swojej drodze artystycznej, o zakulisowych tajemnicach i sposobach na udany teatralny związek. Udało nam się sięgnąć do dalekiej przeszłości rodzinnej naszych bohaterów. - Gdy miałem siedem lat łącznie z siostrą i mamą pojechaliśmy na lotnisko. Polecieliśmy na trzy miesiące do USA. Mój ojciec był wtedy na Antarktydzie. Ten termin zaowocował niesamowitymi wydarzeniami - powiedział Marcin Perchuć. Sam do aktorstwa dochodził szlakiem nieco krętym, o którym też opowie w książce "Zmontowani, czyli sztuki na 4 aktorów". Nie zabraknie ciekawostek z za kulis i ze spektakli. Odpowiedzą na wiele pytań, w tym jak razem przetrwali te lata. Maciej Wierzbicki porównuje ich relacje do Rolling Stonsów. Bo Montownia, podobnie, spotyka się wyłącznie na scenie. - Wbrew temu, co o nas niektórzy opowiadają, nie przebywamy ze sobą non stop. Mało tego, prywatnie się nie spotykamy. Nawet nie wiem, gdy chłopaki obchodzą urodziny - nie kryje Wierzbicki. W książce będą również opinie przyjaciół trupy. Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju podsumowuje ich w swoim stylu: Mówi się, że Polska to montownia Europy, iż u nas montuje się Europę, aliści mamy też Montownię, nie spotykaną w żadnym innym kraju - ani wschodniej, ani zachodniej Europy, więc takim w wyższym stopniu trzeba się jej chwała. Pocieszające bywa też, iż ci ludzie, bardzo młodzi - nadal tacy są - dawno wzięli inicjatywę w swoje ręce. Skończyli szkołę aktorską i założyli teatr, jaki stał się marką. Więc racz do końca nie krytykować III RP, bo wtedy miały również miejsca takie wielkie wydarzenia.