Kucharz dobrze usposobiony (dodruk 2021)

GRAF_IKA
Autor: Szyttler Jan
Data dystrybucji: 2021-02-03
Data premiery: 2017-12-12
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 25mm
Liczba stron: 288
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: twarda
Rok wydania: 2017
Szerokość towaru: 135mm
Waga: 0,53kg
Wysokość towaru: 230mm
74 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788365602251
Kod producenta:
1361
Czas wysyłki:
24 godziny
74,00 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Jan Szyttler - Kucharz na dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego (pod kierownictwem sławnego kuchmistrza Paula Tremona). Czerpał inspiracje dla swoich przepisów zarówno z kuchni francuskiej, jak i polskiej, oraz w mniejszym stopniu litewskiej i białoruskiej. "W porównaniu do Czernieckiego Szyttler jest wręcz diabelsko precyzyjny. Podaje nie dość, że typ mięsa, to konkretny kawałek tuszy, który należy użyć, podaje gramaturę w funtach i krok po kroku prowadzi użytkownika przez proces przygotowania danej potrawy. Widać tu też echo kuchni staropolskiej - w czasach, gdy kuchnia francuska zaczyna dominować na stołach miejskich, niewiele jest już miejsca dla szafranu. Szyttler nie boi się tej drogiej przyprawy, aczkolwiek w ramach nowoczesności gotuje mięso w białym winie, czego kuchnia staropolska nie zna. "Kucharz dobrze usposobiony" jest swego rodzaju manifestem otwarcia się kulinariów na zwykłego człowieka, nie tylko profesjonalistę. Szyttler już w swoich projektach zup pokazuje, jakie ma inspiracje. W rozdziale o zupach znajdziemy bowiem takie potrawy jak "Zupa wiosenna Ruska" czy "Zupa ucha ruska". Gdyby przyjrzeć się przepisom Szyttlera w jego "Kucharzu", okaże się, że większość potraw mięsnych (czyli z mięsa czerwonego lub dziczyzny) to sposoby na wołowinę. Swego rodzaju znakiem czasu jest obecność wieprzowiny, np. w postaci kotletów. To efekt masowego chowu świń, jako tańszego odpowiednika wołowiny. Drugim powodem popularności wieprzowiny jest osłabienie tradycji postnych - jako mięso niekoszerne w okresie staropolskim nie była mile widziana na stole. Szyttler nie boi się już korzystać z potencjału, jaki ma świńskie mięso. Osobny tom "Kucharza" poświęca Szyttler deserom. Jest to też miejsce - wreszcie - na rozdział o spiżarni. Tej autor poświęca bardzo mało miejsca. Przepisy, które dotyczą kompotów i marmolad, zajmują raptem dwa niewielkie rozdziały. Otoczone zaś są dużą liczbą sposobów na lody, ciasta czy inne desery. Tłumaczyć można to obecnością innej książki Szyttlera, czyli "Spiżarni dostatecznie i przezornie urządzonej[...]".