Dlaczego mamusia przeklina

HarperCollins
Autor: Sims Gill
Data dystrybucji: 2019-04-29
Data premiery: 2019-04-24
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 20mm
Liczba stron: 352
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka
Rok wydania: 2019
Szerokość towaru: 145mm
Tłumacz: Żbikowska Marta
Waga: 0,35kg
Wysokość towaru: 215mm
38 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788327640116
Kod producenta:
1329
Czas wysyłki:
24 godziny
38,99 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Poniedziałek, 25 lipca Pierwszy dzień wakacji. Pewnie mogło być gorzej. Lekkomyślnie oznajmiłam, że uroczo byłoby spędzić urlop w historycznej rezydencji i liznąć trochę historii. Dopiero na miejscu przypomniałam sobie, dlaczego nie korzystam z przywilejów członka National Trust: otóż ich rezydencje są pełne cennych i delikatnych przedmiotów, a cenne i delikatne przedmioty nie najlepiej współgrają z małymi dziećmi, a szczególnie z małymi chłopcami. Wyobrażałam sobie dziecięce twarzyczki promieniejące ze zdumienia nad wspaniałą przeszłością naszego narodu, a zamiast tego wrzeszczałam na całe gardło Nie dotykać, NIE DOTYKAĆ, DO JASNEJ CHOLERY!, podczas gdy stateczni goście cmokali z dezaprobatą i układali w myślach zarys listu od czytelnika Daily Mail. Kiedy wreszcie się skończą te wakacje!? Witajcie w świecie Mamusi Moje dziecko płci męskiej, Peter, jest połączone jak pępowiną ze swoim iPadem, dziecko płci żeńskiej, Jane, robi wszystko, żeby zarobić fortunę jako lifestylowa influencerka na Instagramie, a ich tatuś jest na niekończącym się wyjeździe do egzotycznych krajów w interesach Małżeństwo mamusi przeżywa kryzys, dzieci dziczeją, a dom powoli obrasta pleśnią. Jedynie Judgy, dumny i szlachetny terier, pozostaje niezmiennie lojalny. W tej sytuacji mamusia odnalazła nową pasję i rozpoczęła pracę dla mega popularnego technologicznego startupu. Nie jest jednak jej jedynym zmartwieniem to, czy w wieku czterdziestu dwóch lat będzie się umiała zgrabnie podnieść z pufy sako. Jakoś tak (przypadkiem) wyszło, że rebrandowała się na samotną balangową dziewczynę, która ciężko pracuje, ostro się bawi i nie musi brać wolnego, gdy zachoruje opiekunka. Czy mamusi uda się utrzymać fasadę i jednocześnie zachować rodzinę? Czy w pracy nie będzie wyglądała śmiesznie w spodniach do jogi? A co najważniejsze, czy znajdzie wolną chwilkę na duży dżin z tonikiem? Pewnie nie, motyla noga!