Jadłonomia po polsku

Marginesy
Autor: Dymek Marta
Data dystrybucji: 2020-06-03
Data premiery: 2020-06-03
Liczba stron: 280
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: twarda
Rok wydania: 2020
Szerokość towaru: 220mm
Waga: 1,45kg
Wysokość towaru: 280mm
69 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788366335875
Kod producenta:
394
Czas wysyłki:
24 godziny
69,90 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Nowość Marty Dymek! Obłędnie smaczne dowody, że kuchnia roślinna może być prosta jak barszcz. I że można gotować roślinnie po polsku, czyli po naszemu – w zgodzie z naszymi smakami i możliwościami. Marta Dymek to autorka kultowego roślinnego bloga Jadłonomia i książki pod tym samym tytułem, która doczekała się kilkunastu dodruków, a także bestsellera Nowa Jadłonomia (Marginesy 2014). Od sześciu lat prowadzi stronę z roślinnymi przepisami, która każdego miesiąca zalicza ponad milion odsłon. Współpracuje z najciekawszymi polskimi magazynami kulinarnymi oraz prowadzi autorski program kulinarny na kanale Kuchnia+ Zielona Rewolucja Marty Dymek. Uwielbia pieczone bakłażany, nie zawsze ma cierpliwość do ucierania pasty curry i wciąż tak samo cieszy ją każda kolejna osoba przekonana do tego, że kuchnia roślinna jest niewyczerpanym źródłem inspiracji. Koniec z długimi listami trudno dostępnych składników. Dość rezygnacji z ulubionych, tradycyjnych smaków. Jadłonomia po polsku pokazuje, że kuchnia roślinna może być prosta jak barszcz i równie smaczna co ruskie pierogi. W sześciu rozdziałach podzielonych zgodnie z porami roku znajdziecie mnóstwo roślinnych inspiracji. To nie pomyłka, pór roku mamy w Polsce sześć – jest przecież przedwiośnie oraz trochę zapomniane przedzimie. W końcu czekając na nowalijki trzeba coś jeść, na przykład barszcz z wędzonymi śliwkami, kanapki z pastą z ciecierzycy i kiszonych ogórków, a na deser gryczaną granolę. Ta książka to nie tylko przepisy, ale też praktyczne porady, które sprawiają, że gotowanie jest zrozumiałe i pyszne. W końcu wiadomo, dlaczego latem do rosołu warto wrzucić bób, jak zrobić rewolucyjny pasztet bez pieczenia i czemu w bigosie tak dobrze smakuje kilka kawałków słodkiej dyni. A przede wszystkim: jak gotować roślinnie po polsku, czyli po naszemu – w zgodzie z naszymi smakami, chęciami, możliwościami.