Kryminały przedwojennej Warszawy Tom 84 Znak kwadratu

CM Jakub Jagiełło
Autor: Nasielski Adam
Data dystrybucji: 2020-06-05
Data premiery: 2020-06-05
Liczba stron: 226
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka
Rok wydania: 2020
Seria: KRYMINAŁY PRZEDWOJENNEJ WARSZAWY
Szerokość towaru: 120mm
Waga: 0,2kg
Wysokość towaru: 195mm
35 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788366371811
Kod producenta:
1379
Czas wysyłki:
24 godziny
35,60 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Warszawa, okolice Płocka, lata 30. XX w. W stolicy przy ulicy Topiel działa tajemniczy związek „Znaku kwadratu”. Jego członkowie mają wytatuowane czarne kwadraty na ciele. Cel organizacji nie jest znany, jednak biuro detektywów „Buldog” przypuszcza, że jest to organizacja przestępcza. Zastawia ona sidła na niejakiego Karola Dunina, kierownika w „Kartelu stalowym”, nasyłając na niego młodą Jasię Wernicką. Ma ona za zadanie rozkochać w sobie młodego kierownika. Czy jej się to uda? Jaki jest rzeczywisty motyw działania „Znaku kwadratu”? Biuro detektywistyczne Buldog 84. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy Fragment książki: – Ciekaw jestem, jaką śmiercią ty skończysz, a raczej: jak długo jeszcze potrwa twój marny żywot, nędzny płazie. Wiem, że pewnego dnia poważny człowiek w czarnej todze z fioletowymi wyłogami i złotym łańcuchem odczyta ci wyrok śmierci i w ustnych motywach zakończy: „Niech Bóg będzie miłościw grzesznej duszy skazanego Jana Zawady”. Potem spędzisz ostatnią noc w celi pod okiem dwóch dozorców. O piątej nad ranem prokurator w czerwieni odczyta ci jeszcze raz umotywowany wyrok śmierci i przekaże cię człowiekowi w czarnej masce na twarzy i w białych rękawiczkach. Staniesz w ponurej szopie na desce zapadni... [...]. Ty wiesz o tym dobrze, Janie Zawado. Słowa wywarły swoje wrażenie. Twarz Jana Zawady miała barwę popiołu, a z warg uciekła wszystka krew do komory serca, które nagle poczęło walić jak młotem. („Niech Bóg będzie miłościw grzesznej duszy skazanego Jana Zawady”). – Ty znasz... pan zna moje nazwisko. – My znamy twoje nazwisko. – Pan nie jest z Komendy! Kim pan jest?