Caravaggio. Stwarzanie widza

Jedność
Autor: Careri Giovanni
Data dystrybucji: 2021-01-05
Data premiery: 2020-12-11
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 37mm
Liczba stron: 384
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: twarda
Rok wydania: 2020
Szerokość towaru: 275mm
Tłumacz: Krzysztof Stopa
Waga: 3,33kg
Wysokość towaru: 325mm
160 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788381441926
Kod producenta:
381
Czas wysyłki:
24 godziny
160,00 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Ten album ma dwie ogromne zalety: z jednej strony pokazuje nam w oszałamiającej jakości i w dużych rozmiarach ponad 300 reprodukcji dzieł malarskich Caravaggia, powiększonych detali jego obrazów oraz prac innych artystów, z drugiej strony jest obszerną i pisaną przez wybitnego europejskiego historyka sztuki analizą twórczości geniusza, który na przełomie XVI i XVII wieku zrewolucjonizował swą stylistyką malarstwo. Refleksja obejmuje kilka kluczowych problemów tej twórczości: uwikłania w erotyzm, obecności przemocy czy skłonności do prowokacyjnej autoprezentacji. Przynosi analizę spojrzeń bohaterów, gestów i motywu dotyku, porusza kwestię relacji artysty z modelem, ukazuje proces „tworzenia” widza i przejawy jego wirtualnej obecności w dziele, interpretuje grę lustrzanych odbić w obrazach oraz ujawnia strukturę napięcia budowanego między materialnością płótna i realizmem obrazu. Obszerne fragmenty poświęcone są analizie jego malarstwa religijnego i zagadnieniu najistotniejszemu – chrześcijańskiemu realizmowi Caravaggia. Rzecz nie tylko dla konesera i historyka sztuki, ale dla każdego miłośnika malarstwa. „Niewiele obrazów z tamtej epoki posunęło tak daleko refleksję o dwuznaczności wpisanej w akt patrzenia, kiedy to patrzenie jest zarazem ranieniem i upokarzaniem. Widzowi schwytanemu przez obraz w pułapkę nie pozostaje nic innego jak tylko otworzyć usta ze zdumienia, podobnie jak oprawca, który trzyma płaszcz i w samym środku szyderstwa zdaje się nagle uświadamiać sobie, że ten upokorzony człowiek jest Synem Bożym”.