Arka Noego odnaleziona

FRONDA
Autor: Piwowarczyk Roman
Data dystrybucji: 2022-05-09
Data premiery: 2022-05-06
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 25mm
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka
Szerokość towaru: 155mm
Waga: 0,53kg
Wysokość towaru: 230mm
59 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788380797406
Kod producenta:
349
Czas wysyłki:
24 godziny
59,90 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Przez całe stulecia biblijna opowieść o potopie była traktowana jak legenda. Czy na naszej planecie wydarzyła się globalna powódź, która zniszczyła lądowe życie na ziemi ? Wielkie muszle znajdowane na wierzchołkach kilkutysięczników zdawały się potwierdzać tę tezę. Relacje z potopu przekazywane były z pokolenia na pokolenie w Ameryce Południowej wśród Majów i Azteków, możemy znaleźć je na glinianych tabliczkach sumeryjskich, w mitach greckich, w opowieściach Aborygenów i hieroglifach Chińczyków. Ale samej arki ciągle nie potrafiono namierzyć. Aż nagle na początku XXI wieku grupa śmiałków z Hongkongu zainteresowała się anomalią magnetyczną skrytą pod lodowcem góry Ararat na wysokości ponad 4000 m n.pm. Inicjatorzy wyprawy nie byli nawet chrześcijanami, znającymi Biblię, a właścicielami parku rozrywki, którzy w potencjalnym znalezisku wietrzyli możliwość wykorzystania sensacji i sporego zarobku. Kolejne wyprawy z Hongkongu z pomocą tureckich przewodników trafiały w niedostępne dotąd rejony świętej góry Ararat. I oto okazało się, że pod wielką zmarzliną, ukrywa się gigantyczna konstrukcja wykonana z drewna. Badacze dostali się do jej wnętrza, które przypominało monstrualnych rozmiarów łódź – z wieloma poziomami i pomieszczeniami. Wydobyto z niej ponad sto artefaktów; naczyń glinianych i wystruganych z drewna, które po przebadaniu znalazły swoje miejsce w muzeum zbudowanym u podnóża góry, po tureckiej stronie. Dlaczego media milczą o tym odkryciu? Na jakie lata datowane są znalezione przedmioty? Dlaczego rząd turecki poważnie potraktował znalezisko i zaoferował współorganizowanie kolejnych wypraw, których wyruszenie zastopowała pandemia? O tym wszystkim opowiada książka ks. Romana Piwowarczyka, przyjaciela odkrywców z Hongkongu - człowieka, który wspinał się na Ararat i dotykał przedmiotów znalezionych w zakamarkach tajemniczej konstrukcji.