Takie trudne miłosierdzie

FRONDA
Autor: Bortkiewicz Paweł
Data dystrybucji: 2023-06-20
Data premiery: 2023-06-19
Liczba stron: 204
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka
Rok wydania: 2023
Szerokość towaru: 120mm
Waga: 0,24kg
Wysokość towaru: 195mm
34 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788380798755
Kod producenta:
349
Czas wysyłki:
24 godziny
34,90 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Przeciw banalizacji miłosierdzia O, jak bardzo mnie rani niedowierzanie duszy – skarżył się Jezus s. Faustynie – […] dusza wyznaje, że jestem Święty i Sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem Miłosierdziem; nie dowierza mojej dobroci. […] Powiedz, że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga. Wszystkie dzieła Moich Rąk są ukoronowane Miłosierdziem” (Dzienniczek, p. 299-301). Minęło zaledwie kilkadziesiąt lat od tej rozmowy Faustyny z Jezusem, a potoczne rozumienie Miłosierdzia uległo w Kościele Katolickim biegunowej zmianie. Miłosierdzie zostało odczytane jako powszechna abolicja gładząca hurtem nawet najcięższe grzechy, a w sprawiedliwość Bożą wierzą już tylko nieliczni. Jeśli piekło jest puste („Przecież Bóg nie byłby taki okrutny”), to niebo też jest do niczego. Jeśli wszystkie winy mają być bezwarunkowo darowane, to stawia to w wątpliwość sens Ofiary Jezusa na Krzyżu, jako ofiary za nasze grzechy. Po co Zbawiciel schodził na Ziemię, nauczał, ustanawiał Eucharystię, dał się przybić do Krzyża, skoro po wstąpieniu do Nieba i tak machnął na wszystko ręką? Miłosierdzie to współdziałanie grzesznika z Bogiem, otwarcie na Bożą łaskę, w celu złagodzenia Bożej sprawiedliwości. Pseudo-miłosierdzie zwane ostatnio mizerykordyzmem to dyskretne i konsekwentne, ale za to całkowite wygumkowanie Bożej sprawiedliwości z historii zbawienia. Czy na pewno o tym Jezus mówił Faustynie? Jak znaleźć właściwy język dla opisu kryzysu, w którym znalazł się obecnie Kościół katolicki? Czy da się zachować krytycyzm wobec niebezpiecznych zmian w nauczaniu kościelnym i jednocześnie zachować nadzieję na przyszłość? Taką drogę wybrał ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz w jego książce na temat fałszywego miłosierdzia, które to rozpanoszyło się w Kościele. Na pewno jest to ważny głos w obecnej debacie na temat kondycji katolicyzmu. Paweł Lisicki