Bohaterska obrona Monte Cassino 1944

Napoleon V
Autor: Ben Arie Katriel
Data dystrybucji: 2023-11-16
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 22mm
Liczba stron: 300
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: twarda
Rok wydania: 2015
Seria: DWŚ
Szerokość towaru: 170mm
Waga: 0,73kg
Wysokość towaru: 240mm
65 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
niedostępny
Producent:
EAN:
9788378892656
Kod producenta:
730
Czas wysyłki:
24 godziny
65,00 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Dr Katriel Ben Arie Urodzony w roku 1931 w Polsce w roku 1947 wyemigrował do Palestyny. Służył w armii izraelskiej, następnie studiował slawistykę na paryskiej Sorbonie, gdzie w roku 1964 uzyskał dyplom. Studiował też historię wojskowości na uniwersytecie w Tel-Awiwie, gdzie w roku 1978 uzyskał habilitację. Major rezerwy armii izraelskiej. Gdy o godzinie 8.30 spadły pierwsze bomby, kapitan Foltin w wielkim pośpiechu wysłał swoich żołnierzy z piwnic hotelowych do groty na stoku pobliskiej góry. Tym sposobem 6. Kompania i dowództwo batalionu uchroniło się przed unicestwieniem i dzięki temu możliwy był późniejszy opór. Poza nimi mało który żołnierz 2. Batalionu 3. Pułku Spadochronowego pozostał cały: około 160 ludzi zabiły bomby albo zostało pogrzebanych pod gruzami. Niektórzy z tych, co przeżyli, potrzebowali jeszcze długiego czasu na wyjście na zewnątrz – jeden z żołnierzy był zasypany przez 33 godziny. Utracono przy tym całą ciężką broń: z pięciu dział szturmowych znajdujących się w mieście cztery zostały zniszczone, a jedno było unieruchomione. A jednak wszyscy ocalali żołnierze natychmiast weszli w gruzy, aby się bronić, choć wszyscy ci spadochroniarze musieli wcześniej przetrzymać prawie siedem godzin tego pandemonium. Wśród gęstych tumanów pyłu, które zasłaniały jakikolwiek widok, musieli znosić grad bomb, w każdym momencie licząc się ze śmiercią. Ich postawa była jednak niezłomna, ich siła oporu prawie nie ucierpiała. Żaden z alianckich psychiatrów, którzy później wypytywali się o ten dzień niemieckich jeńców wystawionych na ów niszczycielski atak aliantów, nie zauważył, aby miało to jakikolwiek zauważalny wpływ na ich psychikę. Wszyscy wydawali się dumni, że oparli się tak gwałtownemu nalotowi. „Co przechodziło wszelkie oczekiwania, to duch bojowy tych wojsk” pisał później generał von Senger i kontynuował: „Wszyscy myśleli, że ci, którzy jakimś cudem przeżyli to kilkugodzinne bombardowanie i te wszystkie ofiary, muszą być teraz złamani moralnie i fizycznie. Było wręcz przeciwnie”. Generał Alexander powiedział o postawie Niemców: „Wątpię, czy na całym świecie są jeszcze jakieś inne wojska, które by to wytrzymały i potem dalej walczyły z taką samą zawziętością”. Inny brytyjski generał, który analizował przebieg bitwy, pisał: „Walki pierwszego dnia trzeciej bitwy pod Cassino pozostaną pomnikiem sztuki walki niemieckiej armii”.