Materializm, ateizm, immanencja. Notatki do przyszłej heteroontologii

Universitas
Autor: Wróbel Szymon
Data dystrybucji: 2024-07-04
Data premiery: 2024-07-02
Liczba stron: 535
Numer wydania: 1
Rodzaj oprawy: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2024
Szerokość towaru: 135mm
Waga: 0,62kg
Wysokość towaru: 205mm
45 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788324240241
Kod producenta:
48
Czas wysyłki:
24 godziny
45,00 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Seria Horyzonty Nowoczesności, tom 137 Trzy pojęcia, które zostały przywołane w tytule tej książki – materializm, ateizm, immanencja – stanowią jej główną ogniskową i przedmiot dyskusji. Po pierwsze, materializm. Pojęcie to sygnalizuje zasadniczą intencję ontologiczną książki, tj. obronę materializmu i odrzucenie pokusy immaterializmu we wszystkich postaciach – spirytualizmu, idealizmu, konstruktywizmu. Po drugie, ateizm. Przyjmował on w historii filozofii wiele form i najczęściej był filozofią wojującą przeciw zastanym formułom teizmu, panteizmu, deizmu. Ateizm to odwrót od filozofii, która byłaby terminologicznym i pojęciowym spadkiem po teologii i pochylałaby się przed potęgą religii i siłą języka teologicznego. Autor pyta w tej książce o właściwą formułę ateizmu współczesnego. Po trzecie, immanencja i postulat dochowania wierności immanencji. W najprostszej postaci brzmi on: nigdy nie posługuj się w myśleniu formułami i figurami transcendencji, nawet jeśli pozornie jest to usprawiedliwione koniecznością wyjaśnienia ruchu, sprzeczności, procesu stawania się, przeobrażania się, transmaterializacji. Analizowane zdarzenie, czymkolwiek by ono nie było – życiem, mózgiem, umysłem, myśleniem, językiem, moralnością, normą, polityką, sprawiedliwością, twórczością, sztuką lub nauką – musi zostać wyjaśnione w obrębie i za sprawą zasobów pojęciowych dostępnych w chwili „wydarzenia”. Materializm wyzwala nieufność wobec pojęć, które chcą dominować nad „proletariackim” i „plebejskim” składem świata. Nawet idee muszą być z tego świata i nawet pojęcia muszą odnaleźć się „w świecie” i to nie jako wzorce lub kształty, ale jako nietrwałe „granice” zbiorów. Ateizm natomiast to sposób myślenia o materii bez Dyrygenta, bez Architekta, bez Programisty. Ateizm dziś nie jest tylko formą negacji istnienia Boga, lecz raczej formą domagania się czujności wobec wszystkich jego sobowtórów. Z tego wynika konieczność trzeciej kategorii – immanencji, która nakazuje odmowę poszukiwania fałszywej transcendencji. Projekt przyszłej heteroontologii to projekt immanentnego materializmu ateistycznego.